Położenie  kościoła jest w wschodniej części wsi.

Zbudowany został w XVI wieku, w Zdziechowicach (powiat Oleski) , oddalonym kilka kilometrów na wschód od Nasal. Pierwotnie był świątynią Katolicką, składającą się z nawy, prezbiterium i wieży.

W 1939 roku kościół rozebrano i przeniesiono do Nasal.

Niestety, prace montażowe przerwała II wojna światowa i ostatecznie nie udało się zamontować wieży.

Kościół ewangelicki do roku 1945 był pod wezwaniem Marcina Lutra, katolicki pod wezwaniem św. Wawrzyńca i tak do dzisiaj pozostali ci patroni.

W 1945 r. świątynie przekazano ewangelicką, którym odebrano znajdujący się w centralnej części wsi, kościół murowany, zniesiony w 1870 r. Katolicy przenieśli też większość zabytkowego wyposażenia z kościółka drewnianego.

Siedzibą parafii ewangelickiej dla wiernych z wsi Nasale były do 1945 r. Roszkowice. Pastor na nabożeństwa dojeżdżał do Nasal bryczką.

Ostatnim pastorem w Roszkowicach był pastor Teichmann, a w Byczynie pastor Kruszka.

Obecnie kościół jest filią parafii Ewangelicko – Augsburskiej w Kluczborku.

Świątynie zbudowano z drewna w konstrukcji zrębowej, na podmurówce z kamienia.

Obecnie składa się z kwadratowej nawy i węższego, niższego zamkniętego trójbocznie prezbiterium, do którego od północy przylega prostokątna zakrystia.

Do nawy od południa jest dostawiona niewielka kruchta.

Nawa przykryta jest dachem dwuspadowym.

Kościół przebudowano w 1730 r. i w latach późniejszym kilkakrotnie remontowano.

Wieloletnim pastorem powojennym , który obsługiwał Nasale był już nie żyjący pastor Karol Klus, następnym wieloletnim pastorem był już emerytowany Henryk Schröder. Obecnie dojeżdża do Nasal z Kluczborka pastor Paweł Szwedo.

W latach 90-tych XX wieku kościół został poddany ogólnemu remontowi, w trakcie którego wymieniono dach.

Funkcje kościelnego i opiekuna przez wiele lat sprawował w poprzednich latach pan Prausner ( zm. 1978 r. ), następnie objął funkcje kościelnego pan Hubert Jana, obecnie funkcje kościelnej objęła pani Flack.

11 Maja 2010 roku ten drewniany kościół uległ spaleniu przez wyładowania atmosferyczne,piorun uderzył w krzyż w dachu nad prezbiterium.